K. Healy: Lewis and the Women, kieranhealy.org, 19.06.2013.
K. Healy: Citation Network in Philosophy: Some Followup, kieranhealy.org, 24.06.2013.
W poprzedniej części wkleiłem
grafikę mającą obrazować debaty w anglojęzycznej filozofii ostatnich 20 lat;
teraz nastąpią komentarze do grafiki.
Po pierwsze, lista dziewięciu
kluczowych tekstów (którym przypisane są kolory) wydaje mi się trochę dziwna. Gdyby
ktoś mnie zapytał o najczęściej w ostatnich latach komentowane teksty, to
wymieniłbym z niej pewnie Rawlsa, Kripkego i może Chalmersa, a poza tym któreś
z poniższych (lista na podstawie moich wrażeń i pamięci wspomaganej blogiem Leitera):
Russell: On Denoting
Frege: Über Sinn und Bedeutung
Wittgenstein: Philosophische
Untersuchungen
Turing: Computing Machinery
and Intelligence
Nagel: What is it Like to be a
Bat?
Putnam: The Meaning of
‘Meaning’
Grice: Meaning
Dennett: Intentional Systems
Dennett: Consciousness
Explained
Searle: Minds, Brains, and
Programs
Searle: Intentionality
Searle: Speech Acts
Austin: How to Do Things with
Words
Quine: Two Dogmas of
Empiricism
Quine: On What There Is
Quine: Ontological Realtivity
Quine: Epistemology
Naturalized
Quine: Word and Object
Davidson: On the Very Idea of
a Conceptual Scheme
Tarski: Pojęcie prawdy w
językach nauk dedukcyjnych
Strawson: Freedom and
Resentment
Frankfurt: Freedom of the Will
and the Concept of a Person
Gettier: Is Justified True
Belief Knowledge?
Chisholm: The Theory of
Knowledge
Carnap: Logische Aufbau der
Welt
Chomsky: Syntactic Structures
Mackie: Ethics: Inventing
Right and Wrong
Moore: Principia Ethica
Foot: Morality as a System of
Hypothetical Imperatives
Hare: The Language of Morals
MacIntyre: After Virtue
Jackson: What Mary Didn't Know
Jarvis Thomson: A Defense of
Abortion
Singer: Animal Liberation
Anscombe: Intention
Nozick: Anarchy, State, and
Utopia
Kuhn: The Structure of
Scientific Revolutions
Popper: Logik der Forschung
Możliwe, że metoda Healy’ego jest
taka sobie; możliwe, że moje wyobrażenie o najpopularniejszych filozoficznych
tekstach jest wykrzywione. Ale raczej nie dam sobie powiedzieć, że w debacie o
wolnej woli artykuł van Inwagena był bardziej istotny niż wyżej wymienione
artykuły Strawsona albo Frankfurta, albo że w epistemologii artykuł Williamsona
zrobił więcej szumu niż np. artykuł Gettiera. Poza tym nie bardzo rozumiem,
dlaczego niektóre artykuły z czołówki najczęściej cytowanych nie zostały
zakwalifikowane jako ośrodki debaty – tym bardziej, że gołym okiem tego na
diagramie nie widać. Np. „Słowo i obiekt” Quine’a to trzeci najczęściej
cytowany tekst (97 cytowań), wychodzi od niego sporo połączeń, ale z jakiegoś
powodu na liście go nie ma.
Po drugie, widać, że mainstream
anglojęzycznej filozofii to epistemologia, ontologia, filozofia umysłu i
filozofia języka i że debaty w tych dziedzinach są ze sobą dość mocno powiązane.
Etyka czy filozofia nauki to jednak nisza – duża, ale nisza. Takie dziedziny
jak filozofia religii czy estetyka to już zupełne podziemie, w ogóle ich na
diagramie nie widać.
Po trzecie, debata w etyce poza
tym, że jest odcięta od debaty w mainstreamie, to sama jest podzielona na dwie niepowiązane
ze sobą sfery. Jest sfera – nazwijmy ją – czysto metaetyczna:
I druga
normatywno-polityczno-metaetyczna, skupiona wokół „Teorii sprawiedliwości”
Rawlsa:
Do tego można dodać debatę o
wolnej woli, w której nie ma jednego centralnego tekstu:
Po czwarte, wszędzie tu pełno
Davida Kellogga Lewisa. Wychodzi na to, że to zdecydowanie najbardziej wpływowy
filozof ostatnich dwudziestu lat, co, znowu, wygląda podejrzanie:
Po piąte, bardzo mało tu kobiet. Z
520 branych pod uwagę pozycji, 19, czyli 3,6%, zostało napisanych przez kobiety
(konkretnie przez Ruth Millikan, Christine Korsgaard, Dorothy Edgington, Philippę
Foot, Barbarę Herman, Penelope Maddy, Lynne Rudder Baker, Nancy Cartwright, Gilę
Sher, G.E.M. Anscombe, Susan Hurley, Sally Haslanger, L.A. Paul, Lindę
Zagzebski i Judith Jarvis Thomson). Healy zaznaczył je tutaj na czerwono:
We wpisie o kobietach wklejałem
tabelkę Healy’ego pokazującą, że w 2009 w Stanach mniej niż 30% doktoratów z
filozofii napisały kobiety. Kiedy się spojrzy na dane z artykułu Buckwaltera i
Sticha, układa się to w spójną historię o losie kobiet w filozofii: mniej
więcej 50% kobiet jest wśród przyjmowanych na studia, ale później odpadają one
częściej niż mężczyźni, wśród robiących doktorat jest ich jakieś 30%, wśród
dostających posadę na czołowej uczelni jakieś 20%, wśród piszących szeroko
komentowane teksty już tylko mniej niż 4%.
Podsumowując, mam wrażenie, że
grafika nieźle odwzorowuje mainstreamowość jednych dziedzin i niszowość tudzież
izolację innych, a także niewielką obecność kobiet, a z drugiej strony niespecjalnie
odwzorowuje to, które konkretnie teksty były wpływowe i jak bardzo, jak wygląda
podział debaty w etyce i jak bardzo wielkim wieszczem był Lewis.
Co może być nie tak z metodą
Healy’ego? Sam pomysł z oparciem się na cytowanych tekstach jest chyba niezły,
ale może byłoby to bardziej reprezentatywne, gdyby artykuły cytujące podzielić
na bardziej i mniej ważne, a następnie więcej punktów przyznać tekstom
cytowanym w tych ważniejszych. Po drugie, dziwne wyniki mogą się brać z
ograniczenia się do tylko czterech ogólnofilozoficznych pism (Nous, Mind,
Journal of Philosophy i Philosophical Review). Możliwe, że gdyby
dodać jakieś specjalistyczne pisma (np. Ethics, Synthese, Philosophy
of Science, Philosophy & Public Affairs), albo/i więcej
ogólnofilozoficznych (np. Analysis, Erkenntnis, Philosophical
Studies, Philosophical Quarterly, Australasian Journal of
Philosophy), to grafika byłaby bardziej zgodna z moimi wyobrażeniami. A
może by nie była, bo mam mylne wyobrażenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz