„Etyka aborcji” to cykl, w którym podsumowuję i komentuję książkę Davida Boonina „A Defense of Abortion”. Jeśli jesteś tu nowa/-y, zacznij od Wstępu.
Ten i następny odcinek będą najkrótsze i zapewne najmniej odkrywcze w całej serii. Nikt nie twierdzi, pisze Boonin, że prawo do życia pojawia się, kiedy płód zaczyna samodzielnie się poruszać (czyli 5-6 tygodni po zapłodnieniu). I w przeciwieństwie do kryterium zewnętrznej formy ludzkiej trudno tu nawet wymyślić jakiś w miarę poważny argument, z którym można by się następnie rozprawiać. Niektórzy uważali kiedyś, że pierwsze ruchy płodu oznaczają początek jego życia, w związku z czym kryterium rzeczywistych ruchów można by uznać za moralnie istotne, ale to oczywiście nonsens, więc należy szukać dalej.
Ten i następny odcinek będą najkrótsze i zapewne najmniej odkrywcze w całej serii. Nikt nie twierdzi, pisze Boonin, że prawo do życia pojawia się, kiedy płód zaczyna samodzielnie się poruszać (czyli 5-6 tygodni po zapłodnieniu). I w przeciwieństwie do kryterium zewnętrznej formy ludzkiej trudno tu nawet wymyślić jakiś w miarę poważny argument, z którym można by się następnie rozprawiać. Niektórzy uważali kiedyś, że pierwsze ruchy płodu oznaczają początek jego życia, w związku z czym kryterium rzeczywistych ruchów można by uznać za moralnie istotne, ale to oczywiście nonsens, więc należy szukać dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz