niedziela, 30 czerwca 2019

Etyka aborcji #17: Odczuwane ruchy płodu

„Etyka aborcji” to cykl, w którym podsumowuję i komentuję książkę Davida Boonina „A Defense of Abortion”. Jeśli jesteś tu nowa/-y, zacznij od Wstępu.


Moment, w którym kobieta zaczyna odczuwać ruchy płodu mógł być kiedyś uznawany za moralnie istotny z dwóch powodów. Po pierwsze, w dawnych czasach do tego momentu często nie było wiadomo, czy powiększone podbrzusze jest efektem ciąży, czy np. niedrożności jelit wymagającej interwencji lekarza. Po drugie, wierzono, że od tego momentu płód jest w stanie przetrwać poza organizmem kobiety. Oczywiście nawet kiedy oprzemy się na takim stanie wiedzy wcale nie będzie jasne, czy uda się ukręcić z tego sprawny logicznie argument, którego wnioskiem będzie, że prawo do życia pojawia się, kiedy ruchy płodu zaczynają być odczuwalne. Powiedziałbym nawet, że jest bardzo wątpliwe, czy się uda. W związku z tym jednak, że wiemy dziś to, co wiemy, nie ma sensu dalej brnąć w obronę tego kryterium.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz